Nie tylko ludzie aktywnie czy zawodowo uprawiający sport wiedzą, że nawodnienie organizmu to podstawa. W okresach intensywnych upałów czy wysiłku fizycznego powinniśmy sięgnąć po coś, co nawodni nas skuteczniej niż sama woda. Po co sięgać po drogie i nie zawsze w 100% zdrowe gotowe napoje izotoniczne, skoro w swojej kuchennej szafce zapewne znajdziesz słoik miodu, cytrynę i szczyptę soli. Zadbaj o siebie, współmałżonka, partnera, swoje dziecko czy wnuka. Z doświadczenia zapewniamy, że kiedy raz spróbujesz, zaczniesz częściej sięgać po ten napój 🙂
Wcześniej zadajmy sobie pytanie po co właściwie ten izotonik i jaka jest jego rola skoro możemy tak samo sięgnąć po wodę? Chodzi tutaj przede wszystkim o nawodnienie oraz zapewnienie równowagi elektrolitowej, czyli nic innego, jak dostarczenie sodu i pozostałych składników mineralnych przy równoległym dostarczeniu niewielkiej, aczkolwiek ważnej ilości potrzebnych węglowodanów. Jeśli przy tym dostarczymy jeszcze witamin, to jest właśnie to, o co chodzi. Ta magiczna kompilacja sprawia, że cały proces nawadnianie przebiega szybciej.